Sztuka przywództwa

   |   28. Znajdź mentora

— Wy***j stąd, Lopp.

Zamarłem. Zamarłem z zaskoczenia. Takiej rady się nie spodziewałem. Dopiero kilka miesięcy później uświadomiłem sobie, że to właśnie ta bardzo elokwentna rada z ust tego konkretnego człowieka pomogła mi „wy***ć” z tego miejsca w odpowiednim momencie. Autorem tej niezwykle barwnej i trafnej rady był mój mentor. Na imię miał Marty.

Wybór drobnej rzeczy do nauczenia się i wyćwiczenia jest stosunkowo łatwy. Prawdziwa trudność zaczyna się dopiero w momencie, w którym musisz odkryć, co ta mała rzecz tak naprawdę mówi do Ciebie. Wiedziałem — i powtarzano mi to od lat — że potrzebuję mentora, ale dopiero gdy zostałem dyrektorem, a więc kiedy moje położenie stało się naprawdę nieciekawe — postanowiłem skorzystać ...